A teraz nastepny przepis, ktory Wam serdecznie polecam. Ciasto jest na prawde latwe w przygotowaniu a samkuje hmm niebiansko. Ja moj przepis dostalam od Wloszki, z ktora mieszkalam przez pol roku. Jestem fanka wloskiej kuchni, dlatego troche wykorzystalam wiedze Arianny i poprosilam o kilka przepisow.
Skladniki:
• 30 dag podłużnych biszkoptów do tiramisu
• 50 dag mascarpone
• 4 żółtka i 2 białka, w temperaturze pokojowej
• 4 łyżki drobnego cukru kryształu lub cukru pudru
• 3 lyzki kawy
• 2 łyżki ciemnego kakao
Kawe przygotowuje w ekspresie wychodzi okolo 3 filizanek bardzo mocnej kawy nastepnie nalezy ja ostudzic. Orginalnie powinnismy dolac amaretto, jednak ja nie jestem fanka alkoholu w takim polaczeniu.
Do zoltek wsypać 2 lyzki cukru i utrzec mikserem na puszysty krem (ucierać przez minimum 15 minut). Dodać mascarpone i wymieszac.
Bialka ubić na bardzo sztywna piane. Stopniowo wsypywać pozostały cukier cały czas ubijajac. Ubijac jeszcze przez ok. 3 minuty, a nastepnie polaczyc z masa mascarpone, delikatnie mieszaja aby nie utracic puszystosci bialek.
Polowe biszkoptow na moment zanurzac w kawie. Ukladac w naczyniach lub w jednym wiekszym naczyniu szklanym lub formie zaroodpornej. Wylozyc krem z macarpone. Ulozyc druga warstwe powtarzajac nasaczanie biszkoptow i ukladanie kremu. Na koncu posypac kakaem, najlepsze do tego bedzie sitko.
Deser włożyć na co najmniej 5 godzin do lodowki. Przed podaniem posypac tiramisu resztą kakao. Deser podawac schlodzony.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz